Co o nich wiemy:

Czy wszystkie buty muszą być grzeczne, ładne i zgrabne? Kto nam zabroni nosić oryginalne, ciut szalone, a może i kontrowersyjne botki? Tak, wiem – przód jest dość mocno zaokrąglony, nad piętą wystaje zadziornie kawałek skóry, a podeszwa jest konkretnie widoczna i bardzo leciutka. I to wszystko zgodnie z planem. Bo w HOHO szyjemy dla kobiet, które lubią tupnąć stópką uzbrojoną w but nieoczywisty, wyjątkowy, a zawsze lojalnie wygodny i komfortowy. „Mięciutkie, jak kapciuszki!”, „Nie myślałam, że są aż tak wygodne”. – oto pierwsze recenzje po ich założeniu. Ciekawe, co Ty powiesz…

Zawiąż dobrze sznurowadła i dogoń marzenia!